Historie naszych Podopiecznych wzruszają, zastanawiają a czasem słuchamy ich z niedowierzaniem.
Bardzo trudno zrozumieć dlaczego osoby starsze lub schorowane pozostają zostawiane samym sobie w szczególności jeśli nie mogą w pełni funkcjonować i żyć samodzielnie.
Nasi Podopieczni to również rodziny osób niesamodzielnych, które zwyczajnie nie potrafią poradzić sobie z trudnymi sytuacjami, bo przecież nikt nas nie uczy jak być przygotowanym na wszystko i sprostać każdej sytuacji życiowe., a do tego istnieją ograniczenia ekonomiczne.
Dziękujemy Wam wszystkim za zaufanie i za to, że otwieracie przed nami swoje serca, domy, czasem i często kosztuje Was to bardzo wiele wysiłku aby przyjść do nas i prosić o pomoc.
Ale My po to jesteśmy! Taki jest nasz cel aby pomagać osobom niesamodzielnym i ich bliskim.
Pomagamy i największą nagrodą dla nas jest uśmiech na twarzy, często wzruszenie lub łzy radości.
Niektórzy Podopieczni dzielą się swoimi historiami z nami i chcą opowiedzieć to również Tobie, nie dla sławy , czy rozgłosu , ale żebyś wiedział, ze też nie jesteś sam, że jest ktoś, kto jest dla Ciebie.
Poznajcie ich historie…najczęściej z happy end’em:)