Rozdawnictwo leków jest świadczeniem zdrowotnym, polegającym na przygotowaniu i podaniu leków pacjentowi, podopiecznemu, członkowi rodziny, zgodnie z ordynacją lekarską. Realizując świadczenie zdrowotne stajemy się odpowiedzialni za podopiecznych, z konsekwencjami moralnymi i prawnymi.
W szpitalach, Domach Pomocy Społecznej, hospicjach, a także innych instytucjach, w których przebywa populacja ludzi chorych, wymagających farmakoterapii, realizacją tego świadczenia zajmują się pielęgniarki. Mają one pod opieką kilkanaście, kilkadziesiąt, a czasami i więcej (areszty śledcze/ zakłady karne) pacjentów. W przypadku opieki domowej, odpowiedzialnością objęty jest jeden lub najwyżej dwoje pacjentów w przypadku, kiedy opiekujemy się małżeństwem. Jeśli mamy pod opieką dwoje pacjentów, wymagających farmakoterapii proponuję rozdzielić leki dla każdego z nich. Może się zdarzyć, że są ustawieni na lekach takich samych, a przynajmniej tak nam się wydaje. Opakowania do leków są tak podobne, ich wielkość i kolor, nazwy tak bliskoznaczne, brzmiące prawie tak samo, co sprawia, że przygotowanie leków wymaga skupienia, ciszy, i znajomości podstawowych zasad, podanych w poprzednich artykułach.
W przypadku dwojga podopiecznych bezpieczniejszym będzie przygotowanie dawek leków dla każdego z osobna. Możemy przygotować dawki na okres tygodnia lub dwóch, poświęcając temu więcej czasu. Odłóżmy na bok wszystkie inne czynności, wyłączmy radio czy telewizor, jeżeli potrzebujemy okularów do czytania – załóżmy je. Upewnijmy się, że nasz podopieczny jest w tym czasie bezpieczny i nie będzie wymagał naszej uwagi.
Najważniejszym wyzwaniem jest pogrupowanie zaordynowanych leków wg substancji czynnej i dawki. Czasami każdy kolejny zakup danego leku łączy się z inną nazwą producenta, tzw. generykiem. Jedynym kluczem jest znalezienie na opakowaniu nazwy substancji czynnej. Znajduje się ona najczęściej pod nazwą producenta, napisana małymi literami. Dla przykładu wybrałam produkty lecznicze, które posiadają wiele generyków:
Amlodypine: AGEN 5 mg; ALDAN 5 mg; AMLOPIN 5 mg; AMLOZEK 5 mg
Ramipril: POLPRIL 2,5 mg; TRITACE 2,5 mg; RAMICOR 2,5 mg
W pierwszym przypadku substancją czynną jest Amlodypine, w drugim Ramipril. Grupując leki wg substancji czynnej i dawki będziemy mieć gwarancję, że pacjent otrzyma prawidłowy lek. Chcąc jeszcze bardziej sobie pomóc, wypiszmy na kartce nazwy wszystkich leków, przepisanych przez lekarza. Napiszmy je nazwą substancji czynnej i dawką. Szykując dawki dla podopiecznego nie starajmy się robić tego z pamięci. Potwierdzajmy za każdym razem zgodność nazwy i dawki. Zastosujmy samokontrolę w trzech krokach. Kiedy wyjmujemy z opakowania, kiedy wkładamy do kieliszka, kiedy odkładamy opakowanie do apteczki. Oczywiście nie muszą to być kieliszki do tego przeznaczone. Mogą być torebeczki apteczne białe lub specjalne pojemniki, przeznaczone do przechowywania naszykowanych już dawek wg dni tygodnia. Kolejną ważną rzeczą jest podanie pacjentowi/podopiecznemu leków w odpowiednim czasie. Wyróżniamy dawki ranne, południowe i wieczorne. I w tym przypadku, ma to ogromne znaczenie. Lekarz prowadzący dobiera dla każdego z pacjentów osobno odpowiednie leki, dobiera schemat farmakoterapii zgodnie ze sztuką lekarską. Obejmuje ona również czas podania, zapobiega reakcjom między lekami, eliminuje w miarę możliwości działania uboczne. Dawki leków są zależne od wieku pacjenta, jego wagi ciała, chorób współistniejących, a także zdolności wchłaniania i wydalania zleconych leków. Rozmawiając z pacjentami, ich opiekunami, członkami rodziny – podziwiałam ich pomysły na bezpieczny sposób przechowywania przygotowanych już dawek leków. Bardzo pomocnym jest wykorzystanie szufladowego pojemnika na sztućce. W sposób bardzo łatwy można wykorzystać podłużne części pojemnika na dawki ranne, południowe i wieczorne. Poza tym, przednie miejsce można wykorzystać na witaminy czy suplementy diety. Każda metoda czy pomysł jest dobry, jeżeli ułatwi nam pracę czyniąc ją jednocześnie bardziej profesjonalną. Pamiętajmy jeszcze o jednym. Podajmy pacjentowi do popicia wodę. Nawet nie zdajemy sobie sprawy, że tak jak następuje interakcja między lekami, może ona nastąpić między lekami i płynami, i doprowadzić do zmiany działania leku. Nie obawiajmy się rozdawnictwa leków, ale pamiętajmy, że to również w naszych rękach leży życie i zdrowie pacjenta.
mgr farm Anna Jankowska, Dla Fundacji Polskiego Centrum Opieki Domowej – Jesteśmy dla Ciebie